wtorek, 25 lipca 2017

Urodziny Uziego


W piątek 21 lipca mieliśmy wielką uroczystość, a mianowicie czternaste urodziny naszego Uziego.
Sześciotygodniowy Uzi
Podczas pierwszej wycieczki

Trzeba zdjąć te wredne szelki

Odbyły się na przedłużanym weekendzie w Piwnicznej. Dziadek zafundował Uziemu wyjazd, my załapaliśmy się również. Dostał różne smakowite prezenty, nawet takie które na co dzień są zakazane, a w urodziny wyjątkowo mogą zostać spożyte.

Spodziewaliśmy się małej niestrawności, ale obyło się bez sensacji. Nasza prababcia zawsze powtarzała, że jeśli coś komuś smakuje to nie zaszkodzi nawet w nadmiarze. Tego się trzymam jeśli chodzi o spożycie złocistego trunku.

W czasie urodzin Uzi też nim został poczęstowany i oczywiście nic mu nie było. Aby wypocić pozostałości po uroczystości pobiegliśmy z Piwnicznej na Wielki Rogacz, a dostojny jubilat wypoczywał śpiąc na trawie.


Te czternaście lat zleciało bardzo szybko, wydaje się że co dopiero był szczeniakiem, a tu już taki "dojrzały" wiek. Forma fizyczna i pogoda ducha, a także radość z życia mu dopisuje i oby tak dalej przez kolejne wiele lat. 100 lat Uzi.


Dużo zdjęć Uziego ale i uroczystość wyjątkowa. Jeszcze raz 100 lat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz